Autor |
Wiadomość |
Kugba
Strażnik Wiedzy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 3505 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:44, 02 Gru 2007 |
 |
*Podróż przez portal była dość długa. W tym czasie zabójca w końcu wyrwał sie demonowi. Oboje wylecieli w jakimś pomieszczeniu zbudowanym z kamienia. Nie było tu okien, jeno dwoje drzwi, no i teraz portal. Zabójca wyskoczył zeń zwinnie, a demon, nieuświadomiony wykeciał z rozpędem, chamując na podłodze, miękkim dywanem wyłożonej. Przejście zamknęło się za nimi. Wszystko tu pachniało wręcz magią. Był to mały salonik. Pod ścianami regały wyłożone księgami. Na środku wygodna kanapa, oraz dwa fotele. Dębowy zdobiony bogato stolik.*
Czy Ty zasze się tak wtrącasz? *Mruknął zabójca, patrząc na demona z góry* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Tamlin
Gość
|
Wysłany:
Nie 12:48, 02 Gru 2007 |
 |
*Otrzepał się i wstał powoli rozglądając się po pomieszczeniu* Nie chce aby Ojca straciła... *odparł krótko i szybko, po czym na mężczyznę spojrzał* Gdzie jesteśmy... |
|
|
|
 |
Kugba
Strażnik Wiedzy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 3505 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:49, 02 Gru 2007 |
 |
W mojej kryjówce... Zawieszeni pomiędzy planami istnienia... *Wzruszył ramionami* I nie martw się... Ojca nie straci... *Uśmiechnął się lekko* Mnie nie tak łatwo zabić... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tamlin
Gość
|
Wysłany:
Nie 12:53, 02 Gru 2007 |
 |
Ciesze się z tego... *mruknął rozglądając się jeszcze chwilę* nie chce aby straciła kogoś tak bliskiego... a umiesz może stworzyć portal prowadzący stąd na polane... |
|
|
|
 |
Vanja
Skryba
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 3510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:55, 02 Gru 2007 |
 |
*Vanja klęczała na polanie wyczekując ich. Zmarznieta zapłakana zrozpaczona. Bałą się odejść, bo być może przeżyli.* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kugba
Strażnik Wiedzy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 3505 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:01, 02 Gru 2007 |
 |
*Uśmiechnął się lekko* Umiem... *Powiedział spokojnie. Przymrużył oczy i rozpoczął inkantacje. Wyciągnął z kieszeni czarny kryształ i rzucił go na podłoge. Roztrzaskał kryształ obcasem ciężkiego buta, a w rozbłysku jasnego światła, portal się kolejny otworzył. Tym razem w kształcie wiekich, czasrnych drzwi. Otworzył je i wrzucił weń demona. Sam pozostał w swoim zapasowym mieszkanku* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tamlin
Gość
|
Wysłany:
Nie 13:11, 02 Gru 2007 |
 |
*Nie stawiał oporu gdy go "wyrzucił" wiedział że tam jest bezpieczny i to mu wystarczało* |
|
|
|
 |
Kugba
Strażnik Wiedzy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 3505 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:13, 02 Gru 2007 |
 |
*Demon wyleciał na polane, znów szorując brzuchem o podłoze. Wychamował tuż obok Vanji* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tamlin
Gość
|
Wysłany:
Nie 13:13, 02 Gru 2007 |
 |
Głupie wrota... *mruknał znów wstając powoli, lecz gdy Vanje zobaczył odrazu lekki uśmiech na twarzy jego sie ukazał, mocno tuląc ją do siebie* |
|
|
|
 |
Vanja
Skryba
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 3510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:14, 02 Gru 2007 |
 |
Tamlin gdzie tata *załkała i rzuciła sie na szyje demonowi* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tamlin
Gość
|
Wysłany:
Nie 13:15, 02 Gru 2007 |
 |
Mówił coś o swojej kryjówce, w jakimś domu jest... *odparł szeptem, tuląc ją mocno do siebie* Kocham Cie.... *wyszeptał wprost do Jej uszka* |
|
|
|
 |
Vanja
Skryba
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 3510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:17, 02 Gru 2007 |
 |
* uspokoiła się słysząc te słowa* oh Tamlin dziękuję że przyszedłeś po mnie i uwolniłeś *płakała i tuliła sie do niego* Kocham Cię *jej głos był słaby* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tamlin
Gość
|
Wysłany:
Nie 13:23, 02 Gru 2007 |
 |
Musimy wracać do domu, zbyt wiele ran masz na ciele... *wziąl ją delikatnie na ramiona, po czym wzbił się w powietrze, i w strone domu ruszył* |
|
|
|
 |
Vanja
Skryba
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 3510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:26, 02 Gru 2007 |
 |
ale tata jeszcze nie wrócił *patrzyła na polane *ja muszę z nim porozmawiać i mu tyle powiedzieć *płakała tuląc sie do Tamlina. Pęd powietrza rozwiewał jej włosy* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tamlin
Gość
|
Wysłany:
Nie 15:57, 02 Gru 2007 |
 |
Spokojnie, on jest bezpieczny, przynajmniej tak mówił... *wyszeptał, zbliżając się do domu* Ty musisz odpocząć, odpocząć i wyzdrowieć, później z Nim porozmawiasz... |
|
|
|
 |
|